J 5, 2-9 ( 21 lutego 2017 )

W Jerozolimie zaś znajduje się Sadzawka Owcza, o pięciu krużgankach, zwana po hebrajsku Betesdą. Pomiędzy krużgankami leżało wielu chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych; [wszyscy oczekiwali na poruszenie się wody. Anioł bowiem zstępował co pewien czas do sadzawki i wtedy poruszała się woda. I kto pierwszy wszedł do wody, gdy się poruszyła, odzyskiwał zdrowie, choćby nie wiadomo na co był chory.]  Był tam również człowiek, który chorował już od trzydziestu ośmiu lat. Gdy Jezus ujrzał leżącego i stwierdził, że długo już czeka [na uzdrowienie], zapytał go: Czy chcesz być zdrowy?  A chory odpowiedział Mu: Panie, nie mam nikogo, kto by mnie wprowadził do sadzawki, kiedy poruszy się woda. A gdy sam już zbliżam się do wody, wtedy inny wchodzi przede mną. Rzekł więc do niego Jezus: Wstań, zabierz swoje łoże i chodź. I natychmiast odzyskał zdrowie ów człowiek; wziął swoje łoże i ruszył z miejsca. A tego dnia był szabat.